W 2009 roku, programista Adam Gurno patrzył na zdjęcia z The New York Times Magazine online i pomyślał, że jeden z ujęć nie wygląda dobrze. Obraz budowanego pokoju wydawał się zbyt symetryczny. Używając programu do edycji grafiki Macromedia Fireworks, Gurno stworzył odbicie lustrzane połowy obrazu i odkrył, że idealnie pasuje do zdjęcia online. Powiadomił gazetę i zdjęcia zostały szybko usunięte.

Gurno powiedział CNET, że po prostu "miał szczęście", gdy udało mu się dostrzec coś więcej - brakowało wyszkolonych oczu. Chociaż zakłada się, że modele są rutynowo umieszczane w Photoshopach w magazynach o modzie, generalnie nie zawsze łatwo jest stwierdzić, kiedy obiekt lub osoba została usunięta z zdjęcia lub kiedy zostało ono zmanipulowane.

Możliwość przeglądania zdjęć stała się tematem rozmów od czasu, gdy prezydent Obama odmówił w tym tygodniu wycofania wszelkich pośmiertnych zdjęć Osamy bin Ladena, pomimo wezwań do dostarczenia im dowodów, że przywódca Al-Kaidy jest naprawdę martwy. Tymczasem internetowi oszustnicy nie tracili czasu na dystrybucję fałszywych obrazów bin Ladena z dziurą po kuli w głowie, by nakłonić ludzi do klikania na złośliwe linki.

Odkrycie oryginalnych, niezmodyfikowanych zdjęć bin Ladena, na których oparto sfałszowane obrazy, stanowiło natychmiastowy dowód oszustwa. I choć strzały mogły oszukać naiwnych internautów, były dość przejrzyste dla ekspertów.

Niektóre charakterystyczne znaki manipulacji to rozmyte obszary; zróżnicowane odcienie lub odcienie; źle umieszczone cienie i odbicia; światło płynące z niewłaściwego kierunku; oraz fragmenty zdjęcia, które powtarzają lub tworzą wzory, co może oznaczać, że ktoś skopiował lub "sklonował" jedną część zdjęcia, aby zakryć lub zmodyfikować inny obszar.

"Przez cały czas widzę fałszywe zdjęcia w Internecie" - powiedział Richard Quindry, fotograf i ekspert Adobe Photoshop. "Zwykle możesz powiedzieć, patrząc, ale żeby naprawdę wiedzieć ... musisz to zbadać."

Quindry powiedział, że używa Photoshopa do powiększania obrazów i szukania niedoskonałości, w których dwa różne obrazy mogły zostać połączone, lub w celu sprawdzenia, czy piksele pasują do siebie i sprawdzenia, czy cechy są jednolite w całym obrazie. "W Photoshopie mam techniki, dzięki którym mogę powiększać bardzo małe różnice i akcentować obszary", w których mogą występować anomalie "- powiedział.

Ostatecznie jednak wniosek z użyciem tej techniki jest subiektywny, oparty na tym, co ekspert uważa, że ​​widzi. Aby uzyskać bardziej naukowy odczyt, można użyć oprogramowania do analizy obrazu.

Neal Krawetz, komputerowy badacz kryminalistyki, wykorzystał technikę o nazwie Analiza poziomu błędu do przeanalizowania reklamy Victoria's Secret na blogu Hacker Factor i odkrył, że ton skóry modela został zmieniony, jej biust rozszerzony, jej kolor oczu poprawiony, zęby rozjaśniły się, jej ramię było wygładzone, jej suknia zmodyfikowana - w rzeczywistości całe jej ciało zostało upuszczone na wierzch, a torebka, którą wcześniej nosiła, została usunięta, dość niechlujna (paski wciąż były widoczne w jej uchwycie, a cegły za torebką były większe niż wszystkie inne).

Analiza poziomu błędu sprawdza różnice w poziomie jakości na całym obrazie. Zdjęcia w formacie pliku JPEG tracą jakość za każdym razem, gdy są ponownie zapisywane, więc dodatki do obrazu lub zmian będą miały wyższy poziom jakości niż w przypadku starszych obszarów, które zostały odzyskane więcej razy, zgodnie z tym FAQ. Witryna posiada również narzędzie online, w którym można wstawić adres URL obrazu do analizy. Witryna opluje obraz reprezentowany w ciemnych i jasnych obszarach, z jaśniejszymi obszarami wskazującymi sekcje wyższej jakości, które wydają się być ponownie zapisywane mniej razy. Jeśli części obrazu pochodzą z różnych plików źródłowych, powinny się wyróżniać jako inny kolor.

• Zdjęcia: zdjęcia, które kłamią

• Oszuści wykorzystują wiadomości Bin Ladena w wyszukiwarce, na Facebooku

"Jeśli obraz został wielokrotnie zapisany lub jeśli obraz ma bardzo niską jakość JPEG, trudno jest dokładnie określić, czy został on zmieniony cyfrowo" - mówi FAQ na temat analizy poziomu błędów. "Podobnie, jeśli wszystkie części obrazu zostały zapisane tyle samo razy, to też się nie podniosą."

Narzędzie do dekodowania plików JPEG, o nazwie JPEGsnoop, pozwala również zobaczyć, czy obraz został zmieniony za pomocą programu Photoshop lub innego oprogramowania do edycji.

Ale Photoshop i inne narzędzia mają ograniczoną użyteczność do tego typu prac, powiedział Hany Farid, profesor informatyki w Dartmouth, którego zespół zbudował spersonalizowane oprogramowanie kryminalistyczne do analizy obrazu.

"Myślimy o tym, jak ludzie zmieniają zdjęcia, co fałszerz robi, by stworzyć przekonującą fałszywkę: dodawanie cieni i odbić, usuwanie czegoś lub dodawanie go, czy arytmowanie - wszystkie zmieniają pewne podstawowe statystyczne lub matematyczne aspekty obrazu" - powiedział . "Nie ma prostej odpowiedzi, to nie jest tak jak w przypadku CSI, gdzie można zrobić zdjęcie, zrobić kilka kliknięć myszką i bum, gotowe".

Jego zespół patrzy na piksele i używa złożonych algorytmów matematycznych do dokładnego badania rzeczy takich jak oświetlenie, cienie, znikające punkty, właściwości geometryczne i inne korelacje, powiedział, "wskazując oprogramowanie we właściwym kierunku i pozwalając mu na analizę".

"Kiedy znajdziesz ślady ingerencji, często mogą być bardzo atrakcyjne" - powiedział Farid. "Ale jeśli nie, masz jedną z dwóch konkluzji: albo zdjęcie jest prawdziwe, albo jest bardzo dobrym podróbką." (Farid ma tu próbkę historycznych sabotażu zdjęć i możesz przeczytać jego artykuł o tym, jak zwiedzione może być ludzkie oko [PDF].)

Pogromione zdjęcia bin Ladena, które krążą, są bardzo niskiej jakości i bardzo małe, co sprawia, że ​​trudno je analizować, ponieważ statystyczne wskazówki zniknęły z plików, powiedział.

Udowodnienie czegoś jest fałszywe jest o wiele łatwiejsze niż udowodnienie, że jest prawdziwe, powiedział Farid. Oznacza to, że nawet gdyby administracja Obamy opublikowała prawdziwe zdjęcia bin Ladena, nie byłoby to zadowalające dla zagorzałych krytyków.

"Taka jest natura konspiracji" - powiedział Farid. "Fakty nie są istotne."