Jestem frajerem automatyzacji. Jestem idealną burzą niecierpliwości, lenistwa i palców kiełbasy, więc wszystko, co może ocalić mi krok lub dwa, kwalifikuje się jako konieczność. W rzeczywistości jest wiele rzeczy, których nigdy bym nie zrobił, gdyby nie zostały one zajęte w tle (np. Zamieszczanie linków do moich wpisów na blogu na FB). IfThisThenThat, który niedawno otworzył swoje drzwi dla świata, chce usprawnić nasze życie online i ułatwić integrację wielu usług. W pewnym sensie jest to bardzo proste programowanie przy użyciu łatwego do zapamiętania formatu "jeśli to jakieś wydarzenie online, to jakiś inny rodzaj wydarzenia online ".

Teraz odtwarzane: Zobacz: Automatyzacja zadań dla popularnych usług internetowych 2:29

Omówiłem podstawy witryny, ale od momentu otwarcia strona uruchomiła stronę Przepisy, do której użytkownicy mogą dodawać swoje ulubione. Oto kilka świetnych sztuczek opublikowanych od momentu udostępnienia strony:

• Najbardziej popularne jest zdecydowanie narzędzie, które automatycznie pobiera wszystkie zdjęcia z Facebooka, w których jesteś oznaczony tagiem do folderu Dropbox. Biorąc pod uwagę sposób IfThisThenThat, to powinno tylko pobierać nowo otagowane zdjęcia, ale jeśli wybierasz się na dużą imprezę lub konwencję, jest to świetny sposób, aby wygodnie przeglądać dowody później.
  

• Czytnik Google świetnie nadaje się do szybkiego skanowania elementów, ale nie jest to pierwszy wybór dla czytelników. Ten sprytny przepis IfThisThenThat automatycznie przesyła każdy element z Czytnika do aplikacji Instapaper. (To może nie być oszczędność czasu, chyba że masz niesamowitą siłę woli.)
• Większość korzysta z Kalendarza Google, aby patrzeć w przyszłość, ale niektórzy z nas również używają go do patrzenia wstecz. To fajne narzędzie pozwala skonfigurować nowy element GCal za każdym razem, gdy odwiedzasz Foursquare, dzięki czemu możesz łatwiej śledzić, gdzie byłeś i kiedy byłeś. Dla niektórych może to znacznie ułatwić życie.
  

• Takie usługi są tak długie, jak telefony komórkowe, ale jest to bardzo podstępne: wystarczy wysłać SMS-a na adres IfThisThenThat i uzyskać automatyczne połączenie, dzięki czemu można potem użyć do wymyślenia tego nudnego przyjęcia, daty, rozmowy kwalifikacyjnej, lub w połowie semestru.
• Uwielbiam czytnik Google i udostępniam kilka (może zbyt wielu) rzeczy znajomym i obserwatorom. Nie tweetuję dużo, ale ta schludna sztuczka może przywrócić mnie do gry. Każdy udostępniony element Czytnika Google otrzymuje własny tweet, a następnie swój komentarz, jeśli taki istnieje.
  

• Wciąż jesteśmy na wczesnym etapie tworzenia sieci społecznościowych; nawet nieliczni, których mamy, czują się za dużo. Wszystko, co ułatwia przesyłanie list, jest mile widziane, a ten przepis właśnie to robi. Jeśli napiszesz tweeta za pomocą tagu skrótu #fb, zostanie on opublikowany na Facebooku bez tagu skrótu.
• Na koniec możesz dołączyć dowolny plik do wiadomości e-mail i wysłać go do Dropbox. Napisałem nieco bardziej skomplikowaną metodę, aby zrobić to tylko chwilę temu, ale jest to tak eleganckie i proste, że nie da się tego uniknąć.
  

Dostępne są setki innych przepisów (tutaj jest coś podobnego do tego, które stworzyłem, aby portować linki do blogów na Facebooku). Sprawdź je i na pewno znajdziesz kilka, które ci odpowiadają - ale pamiętaj, że na razie wciąż jesteś ograniczony do 10 akcji!