Są naprawdę tylko trzy rzeczy, które pamiętam z filmu "Powrót do przyszłości 2". Oczywiście był to hoverboard i latający DeLorean, który jadł resztki jedzenia. Ale najbardziej namacalnym elementem futurystycznej technologii - tego, co każde dziecko lat 80-tych było pewne, że zobaczą w ciągu ich życia - był samolokujący Nike.

Przyszła przyszłość, ludzie. DIY zmotoryzowane koronki pokazane w powyższym filmie nie są tak eleganckie, jak Marty McFly's Power Laces, ale efekt końcowy jest znacznie tańszy niż DeLorean i kondensator strumienia.

Oprócz dostarczania własnego obuwia i sznurówek, sercem urządzenia Power Laces jest płyta Arduino z tarczą silnika, silnikiem, kilkoma akumulatorami i odrobiną cierpliwości. Twórca, Blake Bevin, ma pełny samouczek na temat instruktaży.

(Via Make)