Wnioski: #FollowFriday to ulica dwukierunkowa

Jest to #FollowFriday na Twitterze, co oznacza, że ​​ludzie będą aktualizować swoje strumienie dzisiaj listami użytkowników, których według nich inni powinni przestrzegać. Zazwyczaj tweety mówią coś takiego: "#FollowFriday: @donreisinger @rafe @josh @caro @stshank"

Śledź piątki to dobry czas na dodanie nowych osób do listy twitterów lub promowanie współpracowników, których lubisz najbardziej. Ale tak naprawdę wszyscy chcielibyśmy wiedzieć: jak mam uwzględnić notatki Follow Follow Friday? Zrobiłem kilka badań, aby zobaczyć, w jaki sposób użytkownik może wykorzystać w Follow Friday, aby zwiększyć liczbę obserwujących. Wypróbowałem garść pomysłów. Niektóre działały, inne nie. Oto co znalazłem:

Idea 1: Beg

Zdecydowałem, że żebranie będzie pierwszą opcją w próbie dodania do piątkowych tweetów. Myślałem, że moi wyznawcy będą żal mi i dodać mnie do swoich list, w ten sposób narażając mnie na zupełnie nową grupę ludzi.

To się popsuło. Po aktualizacji strumienia na Twitterze wielu moich obserwatorów zareagowało gniewnie, mówiąc, że brakuje mi punktu Follow Follow Friday. Inni po prostu wyśmiewali się ze mnie. Nie dodałem jednego obserwatora.

Wynik: brak zmian w liczbie obserwowanych.

Idea 2: Insult Śledź piątek

Czy jest lepszy sposób, aby przymusić się do wyznawców Twittera, niż znieważać ich za bycie częścią "oszustwa na Twitterze"?

Zaktualizowałem swój strumień dyskusji o tym, dlaczego "Śledź piątek" był żartem. Powiedziałem moim naśladowcom, że nie powinni angażować się w taką działalność. Powiedziałem im nawet, że nie chcę być na żadnej liście, bo to było takie głupie.

Po trzech tweetach i pięciu minutach nadążania za tą sztuczką stało się jasne, że moje obelgi na Twitterze nie dodawały żadnych obserwatorów do mojej listy. W rzeczywistości straciłem około 10 wyznawców w tym czasie. Większość mnie skarciła, że ​​nie rozpoznaję wartości Śledź piątek. Inni uczynili to zwięźle, nazywając mnie palantem. To nie był mądry ruch.

Wynik: spadek liczby obserwujących.

Idea 3: Chwała Śledź piątek

Zdecydowałem, że zmiana mojego stanowiska będzie w moim najlepszym interesie. Traciłem zwolenników przez obrażanie Śledź piątek, więc powiedzenie, jakie to było cudowne, z pewnością pomogłoby mi dodać wyznawców, prawda?

Nie.

Powiedziałem moim naśladowcom, że Follow Friday to idealny sposób na poznanie nowych ludzi. Wyjaśniłem im, że ten specjalny dzień na Twitterze pomoże im znaleźć wspaniałe informacje. Powiedziałem im nawet, że Piątek w piątek był moim ulubionym dniem na Twitterze, ponieważ byłem wystawiony na tak wielu wspaniałych ludzi.

Niektórzy wyznawcy powiedzieli, że zgadzają się z tym, co mam do powiedzenia. Ale ogromna większość ludzi była podrażniona moją nadmiarową radością. Nie straciłem żadnych zwolenników wychwalając zalety "Śledź piątek", ale nie zyskałem żadnego z nich. Rozważ pochwałę Śledź w piątek stratę czasu.

Wynik: brak zmian w liczbie obserwowanych.

Idea 4: Utwórz listy #FollowFriday

W jeden piątek postanowiłem zaktualizować mój strumień listami osób, które warto obserwować. Powiedziałem moim naśladowcom, że ci ludzie są "cool" i "niesamowici". Wyjaśniłem im, że śledzenie ich pomoże poprawić ich wrażenia na Twitterze. Wybrałem ludzi z mojej listy uważnie, upewniając się, że bez względu na wszystko, moi obserwatorzy z chęcią podążaliby za tymi na moich listach.

Liczba obserwatorów dodanych po utworzeniu tych list była nominalna. Przez cały piątek dodałem tylko 10 nowych obserwujących. Pomyślałem, że tworząc listy, będę częścią społeczności, oddam coś i może (może tylko) ta społeczność zwróci przysługę. Tak się nie stało. Ale przynajmniej dodałem nowych zwolenników.

Wynik: niektórzy zyskują na obserwujących

Idea 5: Twórz listy osób, które umieściły mnie na swoich listach

Wiedziałem, że coś robiłem, kiedy tworzyłem te listy. Ale wiedziałem też, że mam o wiele większy potencjał.

Więc grałem i zdecydowałem, że ktokolwiek doda mnie do swojej listy #FollowFriday, też je dodaję. Czekałem na dodanie do niektórych list. Kiedy miałem już dość ludzi do stworzenia własnego, właśnie to zrobiłem. Zajęło to trochę czasu, ale kiedy moi wyznawcy zdali sobie sprawę z tego, co robię, bardziej dodali mnie do swoich tweetów Follow Friday, niż kiedykolwiek wcześniej.

To była tylko kwestia czasu, kiedy mój naśladowca zaczął skakać. W ciągu pierwszej godziny dodałem 100 nowych obserwujących. Zrobiłem to przez kilka godzin i dodałem około 200 obserwujących w tym zakresie. Udało się pięknie.

Wynik: duży zysk naśladowców

Lekcja

Czego nauczyliśmy się z tego eksperymentu? Proste: gdy twoi obserwatorzy dostrzegają potencjalną korzyść z robienia czegoś, zrobią to. Jeśli tego nie zrobią, nie będą.

Dlatego nie marnuj czasu na błaganie o pomoc, nie obiecując czegoś samemu. Twitter jest społecznością wymiany społecznej. Przynieś coś wartościowego do stołu i odbierz dużo. Innymi słowy, aby pozyskać zwolenników, zalecamy obserwujących.

 

Zostaw Swój Komentarz