Dopóki ładowanie indukcyjne lub inna technologia bezprzewodowa nie zostanie uruchomiona, utknęliśmy za pomocą przewodów ładujących. I nikt nie lubi tego brzydkiego kawałka plastikowego spaghetti rozlewającego się po desce rozdzielczej, szafce nocnej lub blacie kuchennym.

Rozwiązanie: zwinięty przewód, który zajmuje mniej miejsca, jest mniej zaplątany i wygląda o wiele lepiej. Okazuje się, że dość łatwo przekształcić proste kable w zwinięte. Oto czego potrzebujesz:

• Ołówek o pełnej długości
• Taśma maskująca lub małe spinacze
• Suszarka do włosów

Zanim zaczniemy, zauważ, że testowałem to za pomocą dwóch kabli: jednego Lightning, jednego Micro USB. Ten ostatni był znacznie grubszy i faktycznie utrzymywał swój ostateczny kształt znacznie lepiej niż kabel Lightning, choć oczywiście przebieg może się różnić.

Ponadto, ponieważ stosujesz ciepło (choć pośrednie), istnieje również ryzyko uszkodzenia kabla lub skrócenia jego żywotności. Z tego, co warto, dwa kable, z których korzystałem, przeszły procedurę, choć oczywiście nie mogę powiedzieć, czy będą trwać tak długo.

Teraz gra: Zobacz: Jak nawinąć przewody ładujące 1:31

Krok 1: Za pomocą taśmy lub spinacza przykręć jeden koniec kabla do jednego końca ołówka, pozostawiając może cala sznur z miejsca na taśmę / klips. (Zacząłem eksperymentować z klipami z segregatorów, ponieważ taśma maskująca pozostawiła resztki kleju na obu końcach kabla. Taśma niebieskiego malarza może być lepszą opcją, ale nie miałem pod ręką.)

Krok 2: Mocno owinąć sznurek wokół ołówka, przechodząc całą drogę na drugi koniec. Gdy pozostanie ci około cala, zastosuj kolejny kawałek taśmy lub inny klip.

Krok 3: Włącz suszarkę do włosów i skieruj ją na zwinięty kabel na około dwie minuty. (Próbowałem 90 sekund na kablu Lightning, a wynikowa cewka była zdecydowanie "luźniejsza", niż miałem nadzieję.) Trzymajcie ją w odległości 3-4 cali i upewnijcie się, że ogrzejecie cały kabel, nie tylko z jednej strony.

Krok 4: Gotowe! Niech kabel całkowicie ostygnie - co najmniej 5-10 minut. Następnie usuń taśmę / klipsy, wysuń ołówek i presto: jeden ładnie zwinięty kabel.

Przy okazji muszę przyznać, że to zasługa: odkryłem ten hack na blogu o nazwie Make It & Love It.