Największym zapisem w szyfrowaniu oferowanym przez wiele usług przechowywania w chmurze jest to, że sama firma może odszyfrować dane. Darmowy zaszyfrowany notatnik internetowy ProtectedText twierdzi, że nie może odszyfrować tekstu, który zapisujesz na swoich serwerach.
Ponadto ProtectedText nie wymaga rejestracji, a firma obiecuje, że nie będzie Cię śledzić. Nie wyświetla też żadnych reklam, które same śledzą. Brak modelu biznesowego na bok, nowa usługa wydaje się mieć wiele zamiaru.
Powiązane historie
- Nota NSA dla pracowników: Pomóż nam szpiegować zagranicznych przywódców
- Apple może czytać twoje iMessages, mówi firma ochroniarska
- Szef wywiadu: zarzuty Le Monde przeciwko NSA fałszywe
Opracowujesz adres URL pliku tekstowego: protectedtext.com/[nazwaLogowy_przeczytany]. Daje to drugi poziom ochrony na szczycie twojego hasła. Ktoś, kto chce przeczytać Twój tekst, musi znać zarówno hasło, jak i adres URL.
Dodatkowym akcentem ProtectedText pozwala sprawdzić kod usługi. Można nawet otworzyć plik na wielu systemach jednocześnie, nie tracąc żadnych danych, zgodnie z danymi firmy. Umożliwi to bezpieczną współpracę.
Dodawaj i usuwaj tekst, ale nie można formatować
Na stronie głównej ProtectedText jest tylko jedna opcja: wprowadź preferowane rozszerzenie adresu URL. Jeśli nazwa jest dostępna, zostanie wyświetlony monit o kliknięcie przycisku "Utwórz witrynę". Jeśli nazwa jest już zajęta, pojawi się monit o wprowadzenie hasła.
(Strona główna zawiera również linki do kodu usługi i do kontaktowego adresu e-mail, to znaczy, że rejestracja domeny została zarejestrowana przez ENOM Inc. dla WHOISGUARD PROTECTED, z których oba mają adresy w Panamie.)
Po kliknięciu "Utwórz witrynę" pojawia się duże okno wprowadzania tekstu, w którym można wpisać lub wkleić tekst. Przycisk u góry ekranu pozwala zapisać tekst z nowym hasłem. Możesz także ponownie załadować "witrynę". Po zastosowaniu hasła zostają aktywowane przyciski Zapisz i Usuń.
Po wprowadzeniu niestandardowego adresu URL na pasku adresu przeglądarki zostanie wyświetlony monit o podanie hasła.
Minusem protokołu ProtectedText jest brak jakichkolwiek opcji formatowania tekstu. Możesz dodawać tekst i usuwać tekst, ale nie możesz zmienić rodzaju ani rozmiaru czcionki (oprócz korzystania z funkcji powiększania w przeglądarce: Ctrl +).
Możliwość posiadania zaszyfrowanego pliku tekstowego, do którego można uzyskać dostęp z dowolnej przeglądarki, którą można szybko i łatwo udostępniać, i którą można utworzyć bez konieczności rejestrowania, stanowi długą drogę w kierunku złagodzenia braku opcji formatowania usługi.
Poza tym fantazyjne czcionki proporcjonalne, takie jak Arial i Times New Roman są przereklamowane. Mogę nawet przyzwyczaić się do Courier New.
Zostaw Swój Komentarz