Realizując moją ostatnią rundę badań Twittera, moi obserwatorzy z Twittera zastanawiali się, co było ze mną nie tak, myślałem, że nadszedł czas, by przeprowadzić badania, które naprawdę cenią. To nie było łatwe. Moja chęć dodania kolejnych zwolenników, za wszelką cenę, pochłania mnie.

Ale tym razem myślę, że mi się udało. Zamiast próbować znaleźć sposoby na dodawanie kolejnych obserwatorów za pomocą podejrzanych praktyk, zbadałem sposoby dodawania większej wartości do Twittera i stania się lepszym tweeterem.

Słodki Retweet

Chociaż jest to stosunkowo nowa praktyka, retweeting to znakomity sposób na poprawę swojej pozycji na Twitterze.

Czy któryś z twoich obserwatorów zaktualizował strumień na Twitterze ciekawym artykułem znalezionym gdzieś w Internecie? Jeśli tak, nie czytaj dalej historii i nie podążaj za swoim dniem, nie wysyłaj jej dalej! Zauważyłem, że kiedy to zrobię, większość moich obserwatorów zrobi to samo iw trakcie, niektórzy dodają moją nazwę użytkownika do swojej aktualizacji, wystawiając mnie na całą listę obserwujących.

Jednak nie wszystkie artykuły są sobie równe, więc musisz upewnić się, że wiadomość, którą przesyłasz, jest czymś, na co naprawdę zwracają uwagę Twoi obserwatorzy. Nauczyłem się ciężko: okazuje się, że moi naśladowcy naprawdę nie dbają o jazdę konną w Moskwie.

Do retweetu, akceptowaną praktyką jest skopiowanie oryginalnego tekstu do twojego postu na Twitterze i przedrostek go z "RT" lub "Retweet" oraz nazwą autora. Na przykład: "RT @donreisinger: W zeszłym tygodniu ponownie otrzymałem subskrypcję NY Post, a dostawa miała rozpocząć się 31 stycznia. Mam JESZCZE, aby otrzymać dokument".

Przepraszam, ale nikt nie dba o twój obiad

Istnieje powszechna skarga, złożona szczególnie przez tych, którzy nie lubią Twittera, że ​​zbyt wielu ludzi korzysta z tej usługi, aby powiedzieć światu o rzeczach, na których nikt się nie troszczy. Zwykle myślę, że to niedorzeczne. Ale czasami znajduję kilka takich aktualizacji i zdaję sobie sprawę, że może ci ludzie nie są tak daleko.

Słuchaj, to nic osobistego i uwierz lub nie, naprawdę zależy mi na tym, co mówisz, ale nie mogłem się przejmować tym, co jadłeś wczoraj na kolację lub jak smakuje ci kanapka z sałatką z kurczakiem. Wolałbym widzieć to wypełnione retweetami i innymi interesującymi ciekawostkami informacji, którymi tak naprawdę zależy ogromna większość użytkowników.

Pewnie zastanawiasz się, skąd wiem, że to nie sprawia, że ​​jesteś lepszym tweeterem. Niestety, niedawno nauczyłem się tej lekcji. Trudna droga.

Odpowiadać. Dużo.

Lubię rozmawiać. Przyznam nawet, że lubię słuchać siebie. Jako użytkownik Twittera jest to problem.

Wierzcie lub nie, ale naśladowcy naprawdę chcą wierzyć, że ich słuchacie . Wiem, wiem, to nie jest takie proste, a czasem trudno nie śmiać się z głupich tweetów, ale musisz zachować powściągliwość i zdać sobie sprawę, że Twitter to społeczność, w której ludzie chcą prowadzić rozmowę.

Miałem z tym trochę kłopotów. A jeśli spojrzysz na moje ostatnie aktualizacje, wydaje mi się, że nadal to robię. Ale jestem coraz lepszy. Teraz zdaję sobie sprawę, że ludzie na Twitterze nie chcą słyszeć tego, co inni mają do powiedzenia, chcą być wysłuchani. Najlepszym sposobem na zaspokojenie tego pragnienia jest udzielenie odpowiedzi na interesujące ich tweety.

Znajdź interesujące rzeczy i post

Czy wiesz, kiedy powiedziałem ci, że powinieneś przesłać do newslettera interesujące aktualizacje, które widzisz w swoim strumieniu? To leniwe. Naprawdę musisz być aktywnym użytkownikiem. Wyjdź i znajdź fajne artykuły i opublikuj je w swoim strumieniu na Twitterze, aby inni mogli się nimi cieszyć. Być może podadzą ci aktualizację i będziesz narażony na masę nowych ludzi, którzy chcą wiedzieć wszystko o Tobie.

Zrobiłem to kilka razy i zadziałało to pięknie. Okazuje się, że wielu moich zwolenników bardzo lubi dyskusje techniczne i dyskusje na temat sportu. Ilekroć znajdę dobry artykuł na te tematy, publikuję go na Twitterze, a częściej niż moi naśladowcy aktualizują.

Nic nie można powiedzieć

Tylko dlatego, że pod "Co robisz?" Znajduje się duże pudełko. wiadomość na Twitterze, to nie znaczy, że musisz coś powiedzieć.

Nie jestem do końca pewien, dlaczego wszyscy mamy ochotę aktualizować się tak często, jak to możliwe, ale musimy zdać sobie sprawę, że aktualizacje ze skryptów są marnowaniem czasu wszystkich.

Posłuchaj, cieszę się, że mogę usłyszeć o Twoim życiu i wydarzeniach, ale nie muszę przejmować się przedmiotami, które dodajesz do Czytnika Google lub piosenek aktualnie odtwarzanych na komputerze. Może ktoś się tym przejmuje, ale kiedy widzę, jak mój strumień jest przepełniony automatycznymi aktualizacjami, denerwuje mnie to. Nie rób tego. Proszę.

Użyj hashtagów

Masz coś ciekawego do powiedzenia na temat, który jest teraz gorący na Twitterze? Upewnij się, że używasz hashtagów - słów kluczowych poprzedzonych znakiem krzyżyka "#". W ciągu ostatnich kilku miesięcy hashtagi stały się świetnym sposobem na szybkie znalezienie treści przez innych użytkowników.

Hashtagi zasadniczo tworzą grupy na Twitterze, które łączą treść tego samego tematu. To brzmi prosto, ale gdy masz coś naprawdę interesującego do powiedzenia na temat, który jest gorący na Twitterze lub w serwisie Twitter Search, nie zaszkodzi umieścić hashtag po tweecie. Pomaga innym znaleźć aktualizację, która Cię nie śledzi i udostępnia ci nowych ludzi, którzy mogą polubić to, co masz do powiedzenia.

To więcej niż tekst

Czy kiedykolwiek robiłeś zdjęcia i przesyłałeś je do usługi takiej jak Twitpic, aby móc je opublikować w swoim strumieniu na Twitterze? Jeśli nie, twoi zwolennicy tracą.

Wysyłanie zdjęć to świetny sposób na dodanie większej wartości do Twittera i podniesienie jakości Tweeter. Spójrzmy prawdzie w oczy: kto naprawdę chce patrzeć na tekst przez cały dzień? Twoi obserwatorzy mogą polubić zdjęcia bardziej niż zwykłe aktualizacje.

Właśnie dlatego przesłałem zdjęcia z mojego ślubu. Okazuje się, że moi naśladowcy wolą zobaczyć zdjęcia mojej żony, niż usłyszeć, co mam do powiedzenia.

A teraz jesteś lepszym tweeterem. Nie musisz mi dziękować. Po prostu za mną Podążaj. Dlaczego nie? Wiesz, co dostajesz: użytkownik, który przesyła dalej twoje interesujące artykuły, nie będzie mówił o swoim obiedzie, słucha cię, znajdzie dla ciebie interesujące rzeczy, nie będzie Cię spamował, używa hashtagów i ładuje zdjęcia.