Europejscy reklamodawcy obawiają się, że w maju będą mieli do czynienia z ogromną przeszkodą, kiedy wejdzie w życie dyrektywa Unii Europejskiej dotycząca prywatności i komunikacji elektronicznej. Tak zwana dyrektywa w sprawie plików cookie będzie wymagać, aby użytkownicy wyraźnie zezwalali stronom internetowym na pozostawienie plików cookie i innych danych na swoich komputerach - informuje Raul Mendez na stronie ChiefPrivacyOfficers.com.

Nie jest jasne, czy wymóg akceptacji zostanie spełniony przez ustawienia przeglądarki, które umożliwiają pliki cookie innych firm i stron trzecich. Ta niepewność nie przeszkodziła niektórym ekspertom w przewidywaniu końca świata dla europejskiej branży reklamowej, jak podaje Mike Butcher TechCrunch Europe.

Nadchodzący zbliżający się termin sprawia, że ​​zastanawiam się, jaki cel służą pliki cookie stron trzecich dla odwiedzających witrynę. (Pierwsze pliki cookie stały się koniecznością, wymagają tego niemal wszystkie główne usługi internetowe - w tym Facebook i Gmail).

Większość użytkowników internetu zdaje sobie sprawę, że reklamy wyświetlane na stronach są skierowane specjalnie do nich w oparciu o wiedzę zgromadzoną na temat witryn i ich partnerów reklamowych. Firmy twierdzą, że nie zbierają danych umożliwiających identyfikację osób - a przynajmniej większość z nich tak twierdzi. Sukces ich reklam finansuje "darmowe" usługi w sieci.

Daleko mi do sugestii, że witryny sieci Web nie powinny pozwalać na zarabianie pieniędzy. (Biorąc pod uwagę reklamy towarzyszące temu postowi, taka sugestia byłaby szczytem hipokryzji.) Ale nie ma jeszcze prawa - wymagającego, aby osoby pomagały reklamodawcom internetowym maksymalizować zyski kosztem prywatności użytkowników.

Wiele osób będzie twierdzić, że śledzące pliki cookie są wystarczająco anonimowe, aby nie stanowiły poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa użytkowników sieci. Przepraszam za nieufność wobec chęci i zdolności każdej organizacji do stawiania mojej potrzeby prywatności w związku z ich potrzebą osiągnięcia swoich celów, co zwykle pociąga za sobą zyski.

Jeśli więc pliki cookie stron trzecich nie przynoszą żadnych bezpośrednich korzyści użytkownikom i mogą potencjalnie stanowić zagrożenie, dlaczego wszyscy najwięksi producenci przeglądarek domyślnie zezwalają stronom na pozostawienie wszystkich plików cookie, które chcą na swoim komputerze? Ponieważ reklamodawcy są ich klientami i są dla nich tak samo ważni, jak użytkownicy.

Daj ciasteczka innym firmom

W grudniu opisałem, jak automatycznie usuwać śledzące pliki cookie z Internet Explorera, Firefoksa i Google Chrome. W poście z zeszłego lipca skontrolowano pięć dodatków do prywatności w Firefoksie, z których jednym jest program Better Privacy, który pozwala usunąć i w inny sposób kontrolować pliki Flash cookie.

Bardziej bezpośrednim podejściem do blokowania trackerów jest blokowanie plików cookie stron trzecich. Aby to zrobić w przeglądarce Internet Explorer 8, kliknij Narzędzia> Opcje internetowe> Prywatność> Zaawansowane. Wybierz opcję Blokuj w obszarze Pliki cookie innych firm i dwukrotnie kliknij przycisk OK.

Ustawienia plików cookie Firefoksa 3.6 można znaleźć w menu Narzędzia> Opcje> Prywatność. Odznacz opcję "Akceptuj pliki cookie innych firm" i kliknij OK.

W przeglądarce Google Chrome kliknij ikonę klucza w prawym górnym rogu przeglądarki, wybierz Opcje, w lewym panelu kliknij Pod maską, kliknij przycisk "Ustawienia treści" obok opcji Prywatność i zaznacz "Ignoruj ​​wyjątki i zablokuj trzecią Partyjne pliki cookie są ustawiane. "

Pamiętaj, że pliki cookie to nie jedyny sposób, w jaki organizacje śledzą osoby odwiedzające ich witryny. Julia Angwin z Wall Street Journal przyjrzała się bliżej, w jaki sposób użytkownicy sieci są monitorowani w serii artykułów opublikowanych latem ubiegłego roku pod tytułem Co wiedzą.

Gdyby wszyscy w Internecie zablokowali pliki cookie stron trzecich, zyski reklamodawców internetowych mogą ucierpieć. Ale tak jak tylko niewielki procent osób korzysta z oprogramowania blokującego reklamy podczas przeglądania, niewielu użytkowników sieci prawdopodobnie zadaje sobie trud zmieniając domyślne ustawienia przeglądarki w przeglądarce.

Pliki cookie stron trzecich mogą nie stanowić największego zagrożenia dla prywatności, przed jakim stają użytkownicy sieci (bezpieczeństwo ich danych osobowych przechowywanych na podatnych serwerach korporacyjnych na tej liście). Jednak śledzenie plików cookie zapewnia jedynie marginalne korzyści pośrednie, więc dlaczego nie je blokować?