Czy wymazanie pamięci iPhone'a może poprawić wydajność?

Nie będę was zanudzać szczegółami, ale ostatnio miałem powód do wymazania mojego iPhone'a. I przez "wymazać", mam na myśli wejść do menu Resetuj i dotknij "Wymaż całą zawartość i ustawienia".

Prowadząc do tego, mój iPhone 3G działał jak ślimak przez melasę. W ostatnich miesiącach zrobiło się dziwnie ospale. Odbiorę iPoda Touch mojej córki i zszokuje mnie, o ile jest szybszy.

Po nerwowym procesie wymazywania 3G i umożliwieniu iTunes przywrócenia kopii zapasowej (po raz pierwszy od roku posiadania iPhone'a musiałem to zrobić), zauważyłem coś: wydawało mi się, że jest bardziej piskliwy. Dużo pili.

Nie jestem pewien dlaczego, ale to z pewnością nasuwa się pytanie: czy właściciele iPhone'a powinni wykonywać ten krok co kilka miesięcy? Czy proces przywracania podczas czyszczenia w jakiś sposób defragmentuje urządzenie, a tym samym optymalizuje wydajność?

Szczerze mówiąc, nie wiem, ale uważam, że nasi genialni czytelnicy mogą zaoferować pewien wgląd. Czy jestem szalony? Wyobrażasz sobie rzeczy? Lub w prawo na pieniądze? (Byłoby miło na zmianę.) Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.

 

Zostaw Swój Komentarz