5 rzeczy do rozważenia przed zrobieniem DIY Alexa głośnika

Kupowanie głośnika obsługującego Alexę od firmy Amazon lub innego producenta nie jest jedynym sposobem, w jaki można zabrać inteligentny głośnik na spin. Amazon stworzył to, abyś Ty - i inni producenci - mogli tworzyć własne, o ile masz coś takiego jak Raspberry Pi i kilka innych komponentów.

Pomysł na głośnik DIY Alexa jest z pewnością kuszący, ale ma wiele wad. Oto kilka rzeczy do rozważenia przed zbudowaniem własnego głośnika Alexa.

Naprawdę nie oszczędzasz pieniędzy

Niestety, jeśli uważasz, że samodzielne budowanie głośnika Alexa jest sposobem na przetestowanie Alexy podczas zapisywania gotówki, mylisz się.

Podczas gdy Amazon Echo (50 USD w serwisie eBay) to gwałtowny 179, 99 USD (147, 27 GBP lub 236, 29 USD), można teraz kupić Echo Dot (90 USD w sklepie Amazon) za jedyne 49, 99 USD (40, 9 GBP lub 65, 72 USD). Wiele niedrogich opcji firm trzecich, takich jak inteligentny głośnik Fabric Alexa-Enabled, kosztuje podobną cenę.

Jeśli dodasz wszystkie komponenty, których potrzebujesz do głośnika DIY Alexa, szybciej to przekroczysz, chyba że masz już wszystko pod ręką.

Raspberry Pi 3 i zasilacz ustawią Cię za około 45 $ (36, 82 $ lub 59, 16 AUD) tuż za bramą. Będziesz potrzebował mikrofonu i głośnika. Coś w rodzaju MATRIX Creator, który ma matrycę mikrofonową 8-MEMS i wiele innych czujników, dostarczy Ci kolejne 99 $ (81, 24 £ lub 129, 12 AUD).

Wygląd

Powiększ obraz

", " modalTemplate ":" {{content}} ", " setContentOnInit ": false}">

Idąc drogą DIY, będziesz poświęcić elegancki wygląd sprzętu Amazon. Echo, Echo Dot i Amazon Tap (130 USD w sklepie Amazon) to dyskretne urządzenia zaprojektowane z myślą o łączeniu z innymi przedmiotami na kuchennym blacie lub półce z książkami. A jeśli nie podoba ci się, jak wyglądają po wyjęciu z pudełka, możesz spryskać rzeczy skórą.

Podczas gdy odsłonięty obwód kreatora MATRIX wygląda całkiem fajnie, to z pewnością nie jest to dyskretny wygląd, jaki wydają oficjalne głośniki. I nie jest to spojrzenie, którego wszyscy będą chcieli.

Niestety, nie można po prostu ukryć komponentów, ponieważ umieszczenie ich za ładnie wyglądającym głośnikiem lub pod spodem czegoś prawdopodobnie zakłóci zdolność mikrofonu do odbierania głosu. Co więcej, przenosi Raspberry Pi poza zasięg, co prowadzi nas do następnego problemu.

Żadnego słowa na temat budzenia ... jeszcze

Nie wchodząc na oficjalną trasę, a nawet z głośnikami innych firm, rezygnujesz z tego, co sprawia, że ​​Alexa jest tak pomocna w domu - słowo wake.

Z MATRIX Creator musisz machnąć ręką nad czujnikiem IR na tablicy, aby obudzić Alexę. Inne konstrukcje DIY wymagają naciśnięcia przycisku, podobnie jak w Amazon Tap. Oznacza to, że będziesz musiał zbliżyć się do głośnika, aby go użyć, chyba że możesz wymyślić jakąś opcję zdalną. Tak czy inaczej, nie jest idealna i niejako pokonuje cel.

Skutek jest taki, że Amazon wydał aktualizację interfejsu API, która obejmuje obsługę słowa budzącego. To zmieni się w niedalekiej przyszłości, ale większość istniejących tutoriali nie została zaktualizowana, aby uwzględnić nowy interfejs API.

Czas odpowiedzi

W przeciwieństwie do oficjalnych głośników Alexa, mój czas w rozwiązaniu dla majsterkowiczów obejmuje o wiele więcej czekania. Amazon Echo reaguje na polecenia prawie natychmiast - zwykle w ciągu 1 do 2 sekund. Z drugiej strony opcja majsterkowania oferuje z grubsza 4- do 8-sekundową rotację.

W moich testach Echo zwykle kończyło się długowieczną aktualizacją pogody, zanim głośnik DIY Alexa zaczął mówić.

Niezawodność

Wszystko to przy założeniu, że wszystko idzie zgodnie z planem. Jednak kompilacja DIY, którą MATRIX jasno stwierdza, nie jest gotowa do prime time i jest tylko do celów demonstracyjnych, była bardzo chybiona.

Mogę jednorazowo uruchomić Raspberry Pi i użyć Alexy bez żadnych problemów. Następnym razem twórca MATRIX może utknąć w pętli, w której nieustannie nasłuchuje ciszy i próbuje dowiedzieć się, co robić, a wszystko to bez czekania, aż machnę ręką nad czujnikiem. Innym razem, czujnik podczerwieni nie reagował na moje machnięcie ręką i musiałem dać czujnikowi delikatne dotknięcie, aby aktywować Alexę.

Poza tym czasami Alexa nie wiedziała, jak reagować na proste, standardowe polecenia, którymi Echo radzi sobie z łatwością, na przykład "Powiedz mi żart" lub "Dzień dobry".

Wciąż warto to robić dla majsterkowicza

Biorąc wszystko pod uwagę, nadal warto spróbować, zwłaszcza jeśli masz w sobie choć odrobinę majsterkowicza. To także świetny sposób, aby wystawić Alexę na próbę i zobaczyć, jak może ona pasować do twojego domu.

Z drugiej strony, jeśli nie chcesz spędzać godzin na rozwiązywaniu problemów lub łączeniu sprzętu, pojawia się Echosim.io lub rosnąca liczba aplikacji wirtualizujących Alexę, takich jak Roger, Lexa lub Lexi.

 

Zostaw Swój Komentarz